''Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za ''dobrze wykonaną robotę''. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował.''
Od razu zaznaczę, że, choć naprawdę bardzo bym chciała, niestety nie mam czasu ani sił, żeby nominować aż jedenastu blogerów. Stwierdzam jednak, że każdy z Was zasługuje na otrzymanie takiej nagrody i wszystkim bardzo, ale to bardzo tego życzę!
Nominację dostałam od: http://demonica-clary-i-nefilim.blogspot.co.uk/
Pytania:
1. Jak zaczęła się twoja przygoda z pisaniem?
Szczerze mówiąc, to nie wiem, kiedy dokładnie wszystko się zaczęło, ale moja pierwsza "powieść" zaczęła powstawać, kiedy byłam w pierwszej klasie podstawówki (i do dziś nie została ukończona!). Później próbowałam pisać o grupie uczniów, którzy są na wiecznej zielonej szkole, a chyba w piątej czy szóstej klasie próbowałyśmy z koleżanką napisać kryminał. W czasie gimnazjum przez moje burzliwe inaczej życie przetoczyła się fala krótkich, lepszych lub gorszych opowiadań i era, podczas której byłam okropnym gimbusem, interesującym się popelinowymi boysbandami. Mój nick gościł na kilku blogach z opowiadaniami o One Direction, które (chyba wszystkie?) zniknęły już z blogosfery.
Później mój gust muzyczny trochę (trochę bardzo, na szczęście) się zmienił, a wraz z przeczytaniem całkiem sporej liczby książek, zarówno z gatunku YA, jak i sci-fi i fantasy, zaczęłam pisać fanfiction na podstawie Igrzysk Śmierci (które, swoją drogą, wymaga jeszcze nałożenia wielu poprawek) i serii o Percym Jacksonie.
2. Jaki gatunek książek lubisz?
Czytam prawie wszystko, co wpadnie mi w ręce, szczególnie jeśli jest to fantastyka lub science fiction, ale nie pogardzę innymi gatunkami, jeśli tylko plota będzie wystarczająco interesująca.
3. Twoja ulubiona postać męska i żeńska z książki?
Oh no! Czy muszę wybrać po jednej? Raczej nie jestem w stanie, więc chyba wymienię po kilka z każdej serii, którą czytałam lub czytam.
W Igrzyskach Śmierci bardzo podoba mi się postać Gale'a, bo pomimo tego, że jest tylko drugoplanowym bohaterem, jest naprawdę badassowy (no i zagrał go Liam Hemsworth!). Jeśli chodzi o charakter żeński, Johanna (tu znów hottie alert, bo Jena jest przepiękna) jest świetna, a pomimo swojej najpierw twardej osobowości, okazuje się być kochana.
W Grze o Tron (Pieśń Lodu i Ognia) już od początku zakochałam się w Branie i Aryi, ale w moim sercu jest jeszcze sporo miejsca dla rodzeństwa Reed, Jona, Margaery, Viserysa, Ramsaya Boltona i Tyriona (którego, swoją drogą, chętnie posadziłabym na Żelaznym Tronie).
W Percym Jacksonie/Olimpijskich Herosach moim pierwszym wyborem, jeśli chodzi o postać kobiecą, jest definitywnie i nieodwołalnie Reyna, mimo tego, że nie jest jedną z Siódemki. Uwielbiam jej pewność siebie, odwagę i decyzywność (pomijając fakt, że ona nawet z imienia jest królową!). Jeśli chodzi o bohatera męskiego, bardzo lubię Jasona za to, jaki kochany jest w stosunku do wszystkich, przede wszystkim dla Nico, którego również dołączam do mojej listy.
Jeśli chodzi o Hobbita i Władcę Pierścieni, nie mam faworytki, głównie dlatego, że przewinęło się przez nie stosunkowo mało bohaterek płci pięknej, ale to uniwersum jest za to bogate w interesujące postacie męskie, takie jak Merry i Pippin, Legolas albo Aragorn.
No i ostatnia seria, w którą niestety nie miałam okazji jakoś bardziej się zagłębić, czyli Dary Anioła. Tutaj, jako, że duet głównych bohaterów uważam za niepomiernie irytujący, moje czytelnicze serce zwraca się w stronę Simona i Isabelle, czy to razem, czy osobno.
4. Ulubiona aktorka i aktor.
Ta sama sytuacja, jak w poprzednim pytaniu. W ogóle, czy jest ktokolwiek na świecie, kto potrafi bez kompletnie żadnych wątpliwości wskazać swojego największego idola? Ale, ale, robię niepotrzebny offtop, zamiast odpowiadać. Lista jest długa i wciąż się powiększa, ale postaram się zamieścić tutaj większość aktorów, których admiruję, zarówno za wygląd, jak i talent. Kolejność jest zupełnie przypadkowa, bo nie mam absolutnych faworytów.
Panie: Tilda Swinton, Scarlet Johannson, Kristen Stewart, Alexandra Daddario, Leven Rambin, Jennifer Lawrence, Kaya Scodelario, Lily Loveless, Jemima West, Maisie Williams, Natalie Dormer, Jena Malone
Panowie: Tom Hiddleston, Peter Dinklage, Jake Abel, Isaac Hempstead-Wright, Kit Harington, Johnny Depp, Max Irons, Chris Hemsworth, Robert Downey Junior, Boyd Holbrook, Chris Evans, Dane Dehaan, Liam Hemsworth
5. Jakiego gatunku muzyki słuchasz?
Staram się nie zamykać w jednym konkretnym gatunku, ale zazwyczaj jeśli jakaś piosenka mi się spodoba, niedługo później ląduje w mojej bibliotece muzycznej, wyłączając radiową popelinę. Jednak większość z klasycznego zestawu wykonawców, do których ostatnio jestem najbardziej przywiązana, można zaklasyfikować jako pop punk, rock, indie albo szerzej, po prostu alternatywę.
Parę przykładowych zespołów i wykonawców: Gorillaz, La Femme, Panic! at the Disco, Five Seconds of Summer, Marina and the Diamonds, The Mumblers, Arctic Monkeys, You Me At Six, Lady Gaga, One Night Only, Ed Sheeran, Jake Bugg, Awolnation, Vampire Weekend, Wilkinson, American Authors
6. Jakie jest Twoje największe marzenie?
Aktualnie marzą mi się studia i potem życie w Anglii, najchętniej w okolicach Londynu, a później posada dziennikarza lub edytora w jakimś wydawnictwie. Co z tego wyjdzie, zobaczymy, ale już szukam programów stypendialnych.
7. Kilka twoich ulubionych filmów to?
Nie jest ich kilka, a dużo więcej, ale postaram się zawęzić listę do absolutnych must watch'ów. Podaję oryginalne tytuły i rok powstania każdego filmu.
The Host (2013), Kill Your Darlings (2013), Only Lovers Left Alive (2013), Grand Budapest Hotel (2014), The Lovely Bones (2009), Cloud Atlas (2012), Now You See Me (2013), The Help (2011)
8. Jakie FanFiction najbardziej lubisz?
Slashslashslash! Żartuję, chociaż na pewno jest to ciekawy gatunek, niezależnie od fandomu i pairingu. Mogę powiedzieć, że żyję dla historii alternatywnych, przenoszeniu akcji do innych uniwersów, a także ciekawych rozwinięć wątków pobocznych. Jedyna rzecz, która mnie denerwuje w fanfikach to naciąganie, a czasem wręcz gwałcenie kanonu.
9. Hobby?
Myślę, że nie mam żadnej pasji, której poświęcałabym cały swój wolny czas (zwłaszcza, że przesypiam znaczną jego część), ale moje ulubione czynności zawierają się w czytaniu, pisaniu, czasem robieniu na drutach czy szydełkowaniu i niekiedy (rzadko ale jednak) rysowaniu przypadkowych postaci.
10. Ulubiona pisarka/pisarz.
Nie jestem w stanie wybrać ulubionego autora prozy, jednak jeśli chodzi o poezję, właściwie jedynym twórcą, którego lubię, jest Dante Alighieri i jego Boska Komedia.
11. Jeśli miałabyś/ miałbyś wcielić się w postać z książki, kim on/ona by był/a?
Od właściwie zawsze mam słabość do niezależnych, czasem, w niektórych uniwersach, wyjętych spod prawa, cynicznych i nieco bezczelnych bohaterów, zawsze działających według tego, co dyktuje im własny instynkt, a nie ogólnie określone reguły lub czyjeś polecenie. Takich trochę cwaniaków, kombinatorów, którzy jednak mają w sobie jakiś nieodparty urok skrytobójcy (coś jak Daario Naharis w Pieśni Lodu i Ognia); często chowających się w zaułkach ulic, na dachach albo pomiędzy gałęziami drzew, żeby niepowołane osoby nie mogły ich zobaczyć.
Najchętniej zostałabym właśnie kimś takim, w uniwersum fantastyczno-średniowiecznym może swego rodzaju asasynem, tancerzem ostrzy; w powieści osadzonej w czasach współczesnych kimś żyjącym na ulicach wielkiej metropolii, mającym swój jednak w miarę przytulny i ogarnięty dom na tyłach jakiegoś całkiem dużego, często odwiedzanego przez innych budynku (biurowca? hotelu?); zaś w gatunku science-fiction najlepiej odnalazłabym się jako przemytnik broni i łowca nagród pokroju Hana Solo, oczywiście z odpowiednią dozą finezji i ostrożności w dobieraniu klientów, coby nie napytać sobie jakiejś biedy.
Gabrielle Ormonde jest córką prezydenta. Żyje szczęśliwie w Białym Domu z rodziną i Victorią, przyjaciółką i agentką specjalną w jednym. Lecz jednego wieczora wszystko się zmienia. Jej dom napadają dziwne mitologiczne potwory, ojciec zostaje porwany, a ona i Victoria ledwo uciekają z życiem. Z powodu dziwnego naszyjnika docierają do Obozu Herosów, gdzie Gabrielle dowiaduje się prawdy o sobie i otaczającym ją świecie. I się zaczyna...
OdpowiedzUsuńMisja, w której obie dziewczyny nie powinny brać udziału.
Dziwny chłopak, jakby wyrwany nie z tego czasu.
Obowiązkowa zagłada świata.
Heros, który tak naprawdę nie jest herosem.
Misja ratunkowa.
Wróg, którego nawet bogowie nie potrafią pokonać.
Przepowiednia, ostatnia deska ratunku.
Herosi, bogowie i ludzie staną po jednej stronie, aby powstrzymać zagładę. Bo tym razem wróg jest jeszcze bardziej przebiegły.
Atakuje sam Chaos.
I jest jeszcze jedno pytanie: czy oprócz bogów greckich istnieją jeszcze inni?
Na dokładkę trzeba wspomnieć, że Gabrielle nie jest przyzwyczajona do niewygody, z czego wynikną spore kłopoty...
http://harmony-of-heroes.blogspot.com/
Bogowie są podobni do ludzi. Także się śmieją, kochają, nienawidzą i mszczą. Jednak oni nie mają zahamowań. Aby ocalić najdroższego przyjaciela potrafią zabić swoich towarzyszy, aby się zemścić zniszczą połowę świata.
OdpowiedzUsuńMożna ich podzielić na dwie strony konfliktu: tą jasną i tą ciemną. Przynajmniej w teorii. Oni wszyscy, niezależnie od pochodzenia, są tacy sami. Nie należy im ufać. W praktyce, każdy dba tu tylko o siebie, o swoją pozycję i moc, nie przejmując się tym, że kogoś rani. Oczywiście istnieją wyjątki, lecz znikają one w morzu ambicji i żądzy władzy.
Chciałabym wam opowiedzieć historię panteonów, historię bogów. Choć rozgrywała się ona tysiące lat wcześniej, ma wpływ na to, co dzieje się teraz. Bo bogowie nie wybaczają, nie zapominają. Ich rozgrywka trwa nadal, ale ważne są także ich pobudki. Nie wszystko jest tak jasne, jak się wydaje. Przeczytajcie, zrozumcie. Może to uratuje wam dziś życie, bo ciemność i chaos nadciągają.
I spróbujcie im wybaczyć.
Jeśli masz ochotę, to zapraszam :)
Pozdrawiam,
Mentrix